Autor |
Wiadomość |
adamix8 |
Wysłany: Czw 4:02, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
znam to źeódło bardzo często z niego korzystam w pracy;d |
|
|
stureremil1942 |
|
|
adamix8 |
Wysłany: Czw 3:09, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
zgadza się ale takie dane jak pkb róznia się w małym stopniu... |
|
|
stureremil1942 |
Wysłany: Śro 10:48, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
Są różne źródła danych i wcale nie muszą się ze sobą pokrywać. |
|
|
adamix8 |
Wysłany: Wto 1:46, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Te całe Twoje mędrkowanie to opiera się tylko na samych przypuszczeniach. | interesuje się socjologią staystykami itd. Czytam tego sporo na codzień więc z dużą dozą precyzyjności przewiduje pewne dane. |
|
|
stureremil1942 |
Wysłany: Wto 0:47, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | bo to co podałes według mnie jest wyssane z palca. Polska lewica chce żebyśmy pracowali 35 godz tak jak jest we francji ale nie mówi o tym że we francji ( USA, W. Brytani irlandi Niemczech) w okresie rewolucji przemysłowej ( najdynamiczniejszy rozwój i najszybszy wzrost stopy życiowej w historii) tydzień zwykłego robotnika był conajmniej 70 godzinny (od pon -piątek 7-19 i sob 7-17) . Oczywiście w obezcnych czasch wydaje się to dziwne że pracowało sie prawie 2 x dłużej . I fakt dzisiaj juz jest to nierealne. Ale według mnie 48 zapewniło by dobrobyt każdemu pracownikowi . |
A co? Chcesz zrobić rewolucję przemysłową w Polsce? Była przecież w PRLu. A według statytsk, czas pracy zaczyna być tak ogólnie na świecie coraz dłuższy i zbliżać się do standardów XIX wiecznych.
Dla mnie to Ty wysysasz coś ciągle z palców u nóg, a to co ja mówię jest chociaż podawane do publicznej wiadomości.
Cytat: | wytłumacze Ciu na czym to polega. Jeśli polski pracownik ma wydajnośc 60 % USA tzn że polak robi 10 godz to co w usa robi się w 6. Innymi słowy nawet francuzi którzy mają 35 godz tydzień pracy przewalaja więcej roboty niz polacy przy obecnym 40 godzinnym... |
Ty mi nie tłumacz, ale czytaj uważnie zdania i wychwytuj cały kontekst.
Te całe Twoje mędrkowanie to opiera się tylko na samych przypuszczeniach. |
|
|
adamix8 |
Wysłany: Pon 20:53, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
bo to co podałes według mnie jest wyssane z palca. Polska lewica chce żebyśmy pracowali 35 godz tak jak jest we francji ale nie mówi o tym że we francji ( USA, W. Brytani irlandi Niemczech) w okresie rewolucji przemysłowej ( najdynamiczniejszy rozwój i najszybszy wzrost stopy życiowej w historii) tydzień zwykłego robotnika był conajmniej 70 godzinny (od pon -piątek 7-19 i sob 7-17) . Oczywiście w obezcnych czasch wydaje się to dziwne że pracowało sie prawie 2 x dłużej . I fakt dzisiaj juz jest to nierealne. Ale według mnie 48 zapewniło by dobrobyt każdemu pracownikowi .
Cytat: | No i co z tego, ze ma mniejszą wydajność? |
wytłumacze Ciu na czym to polega. Jeśli polski pracownik ma wydajnośc 60 % USA tzn że polak robi 10 godz to co w usa robi się w 6. Innymi słowy nawet francuzi którzy mają 35 godz tydzień pracy przewalaja więcej roboty niz polacy przy obecnym 40 godzinnym...
Cytat: | To reszta świata ma wydajność większą?
| Różnie jest w róźnych krajach przypuszczam ze mamy duzo lepszą niż rosjanie czy białorusini ale gorszą niż w USA. to zresztą nie odkrycie . Ile się słyszy opini w stylu : pracować tu i za granica to 2 różne sprawy tam trzeba strasznie zapierdlać" |
|
|
stureremil1942 |
Wysłany: Pon 0:55, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
A po co link? Wystarczy skrupulatnie słuchać dzienników. No i co z tego, ze ma mniejszą wydajność? To reszta świata ma wydajność większą? |
|
|
adamix8 |
Wysłany: Nie 15:53, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Do jasnej cholery. Polska pod względem długości pracy jest druga na świecie za Koreą Południową no i gdzie są tego efekty? | podaj mi link do danych to przyznam Ci racje bo ja wiem że polacy statystycznie pracuja dużo mniej niż np. amerykani. Po drógi trzeba zaznaczyć że polski pracownik ma wydajność rzędu 60% amerykańskiego. Prawdą jest że pracujemy (chyba) więcej niż francuzi i szwecja ale ich było stac na socjalizm dopiero po dziesiątkach lat kapitalizmu... |
|
|
stureremil1942 |
Wysłany: Nie 14:13, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Do jasnej cholery. Polska pod względem długości pracy jest druga na świecie za Koreą Południową no i gdzie są tego efekty?
Uprawiacie swoją propagandę, przecież wiecie że ludzie mogą harować po kilkanaście godzin na dobę i dostawać za to grosze w przeciwieństwie do jakiś zasranych prezesów.
Chcecie traktować proletariat jak niewolników, orać nimi nieźle, a potem na nich krzyczeć, że im się nie chce pracować.
Rewolucja musi wybuchnąć! |
|
|
adamix8 |
Wysłany: Sob 18:31, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
społeczeństwo musi byś spolaryzowane! przecież ludzie są różni. Jednym chce się więcej pracować innym mniej nie rozumiem po co sztucznie niwelować różnice które są naturalne? |
|
|
stureremil1942 |
Wysłany: Śro 2:04, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
Nie będzie radykalnej poprawy, ale wzrost polaryzacji społeczeństwa. |
|
|
adamix8 |
Wysłany: Śro 1:51, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
radykalnej porawy nie da się wprowadzić w dwa lata ( chocby wszyscy zaczeli pracowac po 12 godz nie wyprodukuja 6 x tyle dóbr co zwykle). odnieś się do mojego fragmentu w jakiś merytoryczny sposób to uwierze że masz jakis logiczny kontrargument |
|
|
stureremil1942 |
Wysłany: Śro 0:02, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
Przypomnijmy sobie, że milion lat temu... |
|
|
adamix8 |
Wysłany: Wto 23:47, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
nie tzn ze aż 50% sobie bardzo dobrze radzi. Przypomnijmy że 300 lat temu dobrze sobie radziło 2-4%. A biorąc skale USA W. Brytanie czy irlandi, estoni to tylko 2-4% sobie nie radzi. Nie wszystko na raz. A wogóle to nie bierz pod uwage afryki bo tam nie ma nic z kapitalizmu. Tam jest zwykła korupcja, wyzysk walka o władze itd. |
|
|