www.kolibervssocjal.fora.pl

stureremil1942

Czy którykolwiek pachołek burżujów mógłby sporządzić wykres na podstawie np. danych z GUSu odnośnie zmian w wielkości bezrobocia, płacy minimalnej, obciążenia podatkami (w tym CIT), ewentualnie wysokości świadczeń socjalnych oraz cokolwiek innego, co mu przyjdzie do głowy, a da się skorelować i wyciągnąć wnioski, w celu zobaczenia, kto ma faktycznie rację przynajmniej w tym fundamentalnym aspekcie ekonomicznych zależności.
Oczywiście na przestrzeni 1989-2008. Na pewno te wszystkie wartości nie były stałe.

Jak na razie to dyskusja jest tyle warta co spory między ateistami a fundamentalistami.

adamix8

Pisałem juz ale to powturze. Takie rzeczy zmierzyć w kraju którym cały czas podlegał ogromnym transformacjom ustrojowo gospodarczym się nie da. To jak wprowadzić po wojnie becikowe i mierzyc co to dało. Po wojnie zawsze rodzi się więcej dzieci. Musiało by isytnieć takie pańśtwo o identycznych warunkach przez 20 lat i przez ten okres nie wprowadziło by ani jednej ustawy to wtedy mozna by to zmierzyć ale jest niemożliwe. Żeby takiegoczegoś się dowiedzieć trzeba by zrobic eksperyment. Spytać pracodawców co by zrobili jak by zareagowali na taki przepis . Wytłumaczyłęm to w innym wątku.

stureremil1942

No to skąd mam wiedzieć, że wasze teorie są prawdziwe? Takie korelacje by dużo powiedziały i by były dowodem na prawdziwość tez. Równie dobrze mógłbym Tobie polecać, żeby inwestować w uprawę pszenicy na Syberii za jakiś czas, bo się klimat ociepla, ale nie powiedziałbym Tobie, że gleby tam są mizerne.

adamix8 · Wysłany: Nie 12:37, 02 Mar 2008 Temat postu:

To może inaczej: wyobraź sobie że masz firme zarabiasz 6000 zł płacisz swoim ludziom po tysiąc masz ludzi 30 . Nagle wchodzi przepis że najniższa pensja ma być 1500 zł. Nie wjesteś w stanie wszytkim tyle dać więc zostawiasz nalepszych a 3/4 zwalniasz. To robi powiedzmy 70% twoich kolegów w związku z czym całe społeczeństwo biednieje bo popyt wewnęczny się zmniejsza. Rośnie bezrobocie itd. Do tago nie trzeba statystyki a troche pomyślunku. Zrozum że na wolnym rynku kapitaliści balansują na skraju opłacalności . Takie rzeczy że ktos zostawia w knajpie 1000$ napiwku to nie robią ludzie interesów tylko gwiazdy i gwiazdeczki jak paris hilton. Tacy ludzie nawet jak mają samochód za 200tyś euro to nie z kaprysu ( a przynajmniej nie tylko) tylko człowiek który negocjuje przetarg za 10-15mln nie może podjechać maluchem.

stureremil1942 · Wysłany: Nie 14:03, 02 Mar 2008 Temat postu:

Przestań mi tu bajki opowiadać, bo chodziło mi o coś innego w tym temacie.